piątek, 14 grudnia 2007

Biznes na obcasach


www dla kobitek: BIZNES NA OBCASACH. Już za moment będzie można ściągnąć tapety świąteczne mojej produkcji. A już na początku nowego roku ruszy komiks. W międzyczasie kobietki! wypełnijcie ankietę i przeczytajcie pierwszy artykuł. Nie zaszkodzi - a może spodoba się wam to co będzie się tam pojawiać.

środa, 12 grudnia 2007

Mail i WWW

Mail już działa: magdalena@dedodesign.pl, strona ładuje się na serwer - zmiana adresu na główny www.dedodesign.pl , stary zniknie z czasem.

wtorek, 11 grudnia 2007

problemy w sieci

koputery i sieci czasem sie psują... padły maile, czekam na zmianę serwera - kontakt do odwołania : magdalenababinska@gmail.com

sobota, 1 grudnia 2007

rodzinne ilustracje cz1

Zaczęło się od rysuneczku na naszym blogu rodzinnym, w halloween powstał ten: Wczoraj oglądaliśmy LOTR - powstał ten rysuneczek:No szaleństwu nie ma końca:

praca praca praca


praca praca praca, czyli storyboardy. Storyboardy są nie tylko przyjemną pracą, ale i świetnymi ćwiczeniami speed painting'u, bo klientowi zawsze się śpieszy.

niedziela, 25 listopada 2007

ulubione cyfrowe rysujące panie

Linda B już była, teraz czas na resztę moich ulubionych Pań z cyfrowym rysikiem i tabletem w ręku:
eskarina, czyli Melanie Delon

dunkelgold, czyli Benita Winckler

i black keri, czyli nasza rodaczka Marta Dahligoraz na samym końcu ja (co za kompletny brak samokrytyki :-)

Michel Gagne

Prześliczne ilustracje M.Gagne. Historię liska Rexa i jego przygody w poszukiwaniu sensu życia można przeczytać online. Czarujące, poetycke, czasami straszne. Dla małych i dużych.

czwartek, 22 listopada 2007

furiae czyli...


... Linda Bergkvist. To po zobaczeniu jej prac zaczęłam rysować ilustracje fantasy próbując, choć kapkę dorównać jej rzemiosłu. Nie każdy przepada za takim rodzajem rysowania. Trzeba być fanem. Ja chyba od zawsze uwielbiałam fantasy i s-f, więc nie jestem objektywna.

Pierwszy wpis...

Kolejny blog, tym razem na temat. Spędzając pół dnia, a czasem i dłużej przed ekranem komputera, podłączona do sieci, z tabletem i rysikiem w ręku napotykam się na najróżniejsze ilustracje. Niektóre z nich wywołują u mnie zazdrość :-) "ooo, dlaczego ja na to nie wpadłam", albo " ech, dlaczego ja tak nie umiem". I tymi własnie achami i ochami, chcę się podzielić. Dla siebie -by nie zapomnieć w szumie internetu i dla innych - zobaczyli co w sieci piszczy.