Kolejny projekt papierowych lalek - stary, gdzieś się zagubił na jakiś czas, a ostatnio znalazł :-)
Króliczek tutaj do ściągniecia
i
pierwszy komplet ubranek na dobranoc tutaj.
czwartek, 28 sierpnia 2008
środa, 27 sierpnia 2008
wtorek, 26 sierpnia 2008
poniedziałek, 25 sierpnia 2008
Rafael Santi i jego Madonna
Po naszej wycieczce do Drezna nie mogę się uwolnić od tego obrazu. Madonna Sykstyńska Rafaela Każdy zna te aniołki z dołu obrazu. Postanowiłam postudiować go trochę tworząc coś podobnego. Nie lubię kopii, więc postanowiłam zrobic własną Madonnę z dzieciątkiem.
wtorek, 19 sierpnia 2008
poniedziałek, 18 sierpnia 2008
czwartek, 14 sierpnia 2008
Mój pierwszy artykuł na BNO
Wreszcie zmusiłam sie do wysiłku intelektualnego i opublikowalam swój pierwszy artykuł dla Biznesu na Obcasach Oto początek. jeżeli chcecie przeczytać całość - zapraszam do rejestracji. Zwłaszcza kobietki!
Praca vs. Rodzina , czyli czy super kobieta istnieje?
Przyjaciółka poprosiła mnie o napisanie tego artykułu. A ja wpadłam w panikę. Kiedy? Teraz? Przez głowę przeleciało mi milion spraw, którymi muszę się zająć ( praca, dziecko, obiad, sprzątanie) i o mało nie wpadłam w histerię, gdy nagle opanował mnie spokój. Dziecko? - na spacerze z nianią. Obiad? - gotuje się. Sprzątanie? - nie jest źle, widać podłogę. Nie, nie jestem super kobietą, jak te z programów o gotowaniu,sprzątaniu i czarowaniu dzieci w idealnym makijażu, niczym Martha Stewart ogarniające całość bycia matką, kochanką i bizneswoman z jakąś przerażającą lekkością. Choć czasem tak by się wydawało, jestem zupełnie normalną kobietą i to nie na etacie, ale pracującą w wolnym zawodzie...
Praca vs. Rodzina , czyli czy super kobieta istnieje?
Przyjaciółka poprosiła mnie o napisanie tego artykułu. A ja wpadłam w panikę. Kiedy? Teraz? Przez głowę przeleciało mi milion spraw, którymi muszę się zająć ( praca, dziecko, obiad, sprzątanie) i o mało nie wpadłam w histerię, gdy nagle opanował mnie spokój. Dziecko? - na spacerze z nianią. Obiad? - gotuje się. Sprzątanie? - nie jest źle, widać podłogę. Nie, nie jestem super kobietą, jak te z programów o gotowaniu,sprzątaniu i czarowaniu dzieci w idealnym makijażu, niczym Martha Stewart ogarniające całość bycia matką, kochanką i bizneswoman z jakąś przerażającą lekkością. Choć czasem tak by się wydawało, jestem zupełnie normalną kobietą i to nie na etacie, ale pracującą w wolnym zawodzie...
środa, 13 sierpnia 2008
wtorek, 12 sierpnia 2008
poniedziałek, 11 sierpnia 2008
Subskrybuj:
Posty (Atom)